W dniach 5.05 - 7.05 klasy VI i VIII przeżyły niezwykłą przygodę – trzydniową wycieczkę, która połączyła naukę, historię i rozrywkę. Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od wizyty w Kopalni Soli w Wieliczce. Mogliśmy podziwiać piękne komory solne, rzeźby i kaplicę św. Kingi wykutą w soli.
Następnie udaliśmy się do Krakowa, gdzie rozpoczęliśmy spacer po historycznym centrum miasta. Zobaczyliśmy Stary Rynek, Sukiennice i piękną Bazylikę Mariacką, z której co godzinę rozlega się hejnał. Przeszliśmy także obok Barbakanu – średniowiecznej bramy obronnej, która kiedyś strzegła wejścia do miasta.
Odwiedziliśmy również Uniwersytet Jagielloński – najstarszą uczelnię w Polsce, gdzie studiowali m.in. Mikołaj Kopernik i Jan Paweł II. Zatrzymaliśmy się przy słynnym oknie papieskim, które stało się symbolem spotkań z młodzieżą podczas pielgrzymek św. Jana Pawła II.
Drugi dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Wawelu – miejsca koronacji i pochówku polskich królów. Weszliśmy na dziedziniec zamkowy, a następnie zwiedziliśmy Katedrę Wawelską. Szczególne wrażenie zrobiła na nas Kaplica Zygmuntowska oraz wejście na wieżę z potężnym Dzwonem Zygmunta. Zwiedziliśmy też królewskie groby w kryptach, gdzie spoczywają m.in. Władysław Jagiełło i Józef Piłsudski.
Po zejściu z Wawelu udaliśmy się do Smoczej Jamy.
Tego dnia odwiedziliśmy również Stadion Cracovii – jednego z najstarszych klubów piłkarskich w Polsce oraz weszliśmy na Kopiec Kościuszki.
Dzień zakończyliśmy spacerem po krakowskim Kazimierzu – dawnej dzielnicy żydowskiej.
Trzeci dzień był zupełnie inny – odwiedziliśmy Energylandię, czyli największy park rozrywki w Polsce. Czekały na nas kolejki górskie, karuzele, wodne atrakcje i mnóstwo zabawy. To był idealny sposób na zakończenie naszej wycieczki, która była nie tylko okazją do nauki i poznania historii, ale także do wspólnego spędzania czasu.
Dziękujemy Panu Robertowi Janczewskiemu, naszej wychowawczyni – Pani Kamili Rączce oraz Pani Jolancie Rzepie za zorganizowanie tej wspaniałej wycieczki. To były trzy dni pełne wrażeń, które na długo zostaną w naszej pamięci.